
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoStarosta obiecał aplikować o wszelkie możliwe środki zewnętrzne na budowę dróg.
Piętnastoma "za", przy jednym "wstrzymującym się" i jednym nieobecnym - takim stosunkiem głosów Rady Powiatu Tucholskiego przegłosowano uchwałę budżetową na rok 2025. Zdaniem starosty, ten finansowy plan jest "w miarę bezpieczny".
Dochody 120 mln 906 tys. z groszami, wydatki budżetu 127 mln 200 z końcówką oczywiście. I mamy deficyt w kwocie 6 mln 300 ponad. Jest to deficyt, który udało nam się pokryć z nadwyżki budżetowej z lat ubiegłych. Czyli nie zaciągamy zobowiązań.
Andrzej Urbański
Mówił na sesji starosta tucholski Andrzej Urbański.
A radny Eugeniusz Kłopotek apelował, by w przyszłym roku i w kolejnych latach tej kadencji mocno zająć się drogami powiatowymi - tak, by zniknęły z nich banery z hasłami "Jedziesz drogą powiatową, drogą wstydu".
Szczelnie prosiłbym o zwrócenie uwagi na te fragmenty dróg powiatowych, gdzie właściwie jest po modernizacji, ale zostają odcinki - szczególnie na wysokości wsi danych, które nie były remontowane, bo większe koszty.
Wzywał radny Kłopotek.
Starosta obiecał aplikować o wszelkie możliwe środki zewnętrzne na ten cel i przypomniał, że wobec zakończenia programu Polski Ład, w tej chwili samorządy mogą liczyć na 50-, góra 60-proc. wsparcie z budżetu centralnego.
W przyszłym roku powiat zamierza realizować też - w porozumieniu z gminami - małe zadania chodnikowo-drogowe o wartości do 100 tys. zł.