
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBudowa ronda w Sępólnie potrwa do 21 grudnia.
Jest tymczasowa sygnalizacja świetlna, a przez całą dobę obowiązuje ruch wahadłowy. W Sępólnie Krajeńskim, na skrzyżowaniu ulic Kościuszki, Odrodzenia i ks. Popiełuszki, w ciągu na drogi wojewódzkiej 241, ruszyła budowa ronda.
Przy tej okazji wróciły pytania o to, czy w tym miejscu rzeczywiście potrzebne jest rondo, czy też może stała sygnalizacja świetlna byłaby lepszym rozwiązaniem. Decyzja zapadła kilka lat temu w Zarządzie Dróg Wojewódzkich.
"Czerwone światło poza godzinami szczytu jest na tym skrzyżowaniu niepotrzebne" - mówi Weekend FM burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.
- Gdyby były tam światła, dochodziłoby do takich sytuacji, że kierowca oczekiwałby na czerwonym świetle mimo tego, że na ulicy, na którą chciałby wjechać, nie byłoby ruchu. Skrzyżowanie okrężne spowoduje, że wszyscy płynnie będą mogli się włączyć do ruchu i wytracą prędkość, którą dzisiaj widzimy na ul. Kościuszki.
Waldemar Stupałkowski
Budowa ronda w Sępólnie potrwa do 21 grudnia.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

