
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZa kradzież z włamaniem grozi mu kara nawet do 10 lat więzienia.
10 lat więzienia grozi obywatelowi Ukrainy, który okradał domy jednorodzinne na terenie powiatu bytowskiego. Z jednego z domów 59-latek ukradł gotówkę i różnego rodzaju przedmioty.
Zatrzymano go kilka godzin po zgłoszeniu - mówi Weekend FM rzecznik prasowy bytowskiej policji Dawid Łaszcz.
- Policjanci natychmiast zaczęli przeczesywać przyległy do włamań teren, a do działań włączył się pies tropiący. Po kilku godzinach policjanci przy pomocy termowizora zauważyli, że za drzewami znajduje się mężczyzna. Gdy policjanci podjechali do niego, ten nie potrafił racjonalnie wytłumaczyć dokąd idzie. Po wylegitymowaniu okazało się, że to ukraiński obywatel, który w plecaku miał chwilę wcześniej skradzione przedmioty.
Dawid Łaszcz
Dodatkowo - według policji - włamywacz próbował okraść jeszcze dwa kolejne domy. Zatrzymany 59-latek usłyszał już prokuratorskie zarzuty. Dwa najbliższe miesiące spędzi w areszcie.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

