
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo więzienia trafił osadzony, który twierdzi, że był we Włoszech.
W Zakładzie Karnym w Czarnem izolowany jest jeden z więźniów i ma to związek z przypadkami zakażenia koronawirusem we Włoszech. Osadzony, który trafił w poniedziałek (24.02) do czarneńskiego więzienia, twierdzi bowiem, że właśnie wrócił z Italii. Mężczyzna nie ma jednak żadnych objawów choroby.
Więcej w relacji reportera Weekend FM Wojciecha Piepiorki.
Władze Zakładu Karnego w Czarnem udzielają tylko szczątkowych informacji. Potwierdzają, że do czarneńskiego więzienia został przywieziony osadzony, który wcześniej przebywał "w kraju, w którym stwierdzono koronawirusa". Jakim? Tego nie zdradzają. Mi nieoficjalnie udało się dowiedzieć, że mężczyzna oświadczył, że był we Włoszech. Co jednak podkreśla dyrektor ZK w Czarnem Jacek Chmiel, "osadzony nie zgłasza objawów chorobowych". Ponadto "został przebadany przez lekarza, który - po konsultacji i w porozumieniu z sanepidem - na podstawie wytycznych Głównego Inspektora Sanitarnego, nie stwierdził potrzeby przewiezienia osadzonego do oddziału zakaźnego.
relacja
Jak dowiedziało się Weekend FM, osadzony trafił do izolatki szpitala, znajdującego się na terenie więzienia i jest pod stałą obserwacją.
Słuchaj w: