
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWytknięto im niską lub zerową liczbę interpelacji, wniosków i zapytań oraz wysokość pobranej w tej kadencji diety.
"Powinniśmy być oceniani za codzienną pracę na rzecz naszych mieszkańców, a nie przez pryzmat ilości spraw, w których zachowaliśmy pisemną formę" - mówiła w czasie wczorajszej (28.03.) sesji Rady Powiatu Człuchowskiego radna z gminy Człuchów Kinga Schliep-Lancee. W ten sposób odnosiła się do wpisów na jednej ze stron w mediach społecznościowych.
Ona, Bogumił Połom i Ryszard Wójcik zostali w niej nazwani "dietetykami powiatowymi". Wytknięto im niską lub zerową liczbę interpelacji, wniosków i zapytań oraz wysokość pobranej w tej kadencji diety. Kinga Schliep-Lancee podkreślała, że z większością spraw zgłaszanych przez mieszkańców nie czeka się do sesji, tylko załatwia od ręki, bez występowania na drogę formalną:
- Czy telefon w sprawie zimowego utrzymania dróg, którymi codziennie przemierza autobus szkolny, czy to jest interpelacja? Czy pomoc w wypełnianiu dokumentów niezbędnych w PCPR to jest interpelacja? Czy interwencja w sprawie złego stanu dróg to jest interpelacja? Czy pomoc w załatwieniu ZOL dla osoby niepełnosprawnej, czy to jest interpelacja? No nie, bo nie zachowaliśmy formy pisemnej. Ale to jest praca na rzecz mieszkańców.
Kinga Schliep-Lancee
Podkreślała Kinga Schliep-Lancee.
Jak wyliczała, wszyscy radni zanotowali w całej kadencji 37 interpelacji, wniosków i zapytań. A w 17-osobowym składzie jest ośmioro radnych, którzy ani razu nie skorzystali z takiej drogi. "Czy to oznacza, że nie pracujecie na rzecz naszych mieszkańców?" - pytała retorycznie pozostałych radnych. I dodała: "Mówię hejt stop w obronie wszystkich radnych powiatowych".
Słuchaj w: