
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW Zagórkach i Barkowie.
Dwanaście dni po ostatnim proteście w Rzeczenicy, rolnicy z powiatu człuchowskiego wrócą do strajku. Na drogi wyjadą w środę 20 marca. Tego dnia przyłączą się do manifestacji w całym kraju i sami zorganizują blokady rotacyjne w dwóch miejscach na drodze krajowej nr 22 w gminie Człuchów: na skrzyżowaniu "berlinki" z drogą wojewódzką nr 201 i powiatową do Debrzna w Barkowie oraz na krzyżówce na wysokości strefy ekonomicznej w Zagórkach.
"Powód protestu jest niezmienny. Pomimo upływu kilkunastu dni, do dziś nie otrzymaliśmy konkretnych deklaracji na piśmie. Padło jedynie kilka ustnych" - mówi Weekend FM rolnik z Rzeczenicy Rafał Mładanowicz.
W ścisłych ustaleniach tutaj z policją powiatową w Człuchowie będziemy ustalać formy, jak długo będą trwały rotacje. W sumie blokady, bo rotacje będziemy puszczali po to, żeby nie blokować całkowicie. Nie taka jest nasza idea, żebyśmy mieli całkowicie blokować ruch, ale też musimy społeczeństwu pokazywać, że nic w naszej sprawie się nie dzieje.
Rafał Mładanowicz
Protest w Barkowie i Zagórkach ma trwać od 7.00 do 19.00. W środę (20.03.) delegacja rolników z powiatu człuchowskiego ma również być obecna na proteście w Gdańsku.
Słuchaj w: