
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoOdwołanie złożył jeden z mieszkańców Bladowa.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska poinformowała o kolejnym już terminie, w którym zamierza zbadać sprawę obwodnicy Tucholi. Wcześniej robiła to już kilkukrotnie, a zwłokę za każdym razem tłumaczyła stopniem skomplikowania materii. Tym tematem zajmuje się nasza reporterka Aneta Czupryniak.
Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska tym razem chce się ze sprawą uwinąć do 30 lipca. To nowy termin i - tak jak już wspomniałaś - kolejny. GDOŚ bowiem zajmuje się tucholską obwodnicą od grudnia 2018 roku i zdążyła już tych terminów ustalić i nie dotrzymać kilka.
Jak informuje Departament Ocen Oddziaływania na Środowisko, przyczyną zwłoki jest konieczność przeprowadzenia dodatkowego postępowania wyjaśniającego. A pomóc mają w tym dodatkowe wyjaśnienia Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy oraz uzupełnienie raportu oddziaływania przyszłej obwodnicy Tucholi na środowisko.
relacja
Dodam tylko, że Generalna Dyrekcja bada środowiskowe uwarunkowania tej inwestycji po odwołaniu, jakie na decyzję dyrekcji regionalnej w Bydgoszczy złożył jeden z mieszkańców podtucholskiego Bladowa.
Słuchaj w: