
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW powiecie bytowskim sierpniowa nawałnica najbardziej dotknęła teren gminy Parchowo, a jedną z bardziej poszkodowanych miejscowości było Sylczno.
Po dwóch miesiącach od tych wydarzeń poszkodowanych mieszkańców odwiedził nasz bytowski reporter:
- Jak sobie radzicie?
- Wszystko we własnym zakresie, z gminy dostaliśmy 1500 zł na remont domu. Dalej mamy czekać nie wiadomo, jak długo i na co mamy czekać.
- Po tych dwóch miesiącach starają się tutaj nam pomóc, ale wczoraj były kontenery, które musieliśmy odesłać, bo to był syf. To nie wina może gminy. Teraz mam nadzieję, że już się coś robi, a wtedy nie mieliśmy nic, nie mieliśmy możliwości dostać ludzi. To było najgorsze.
- Czy są pieniądze, z których możecie naprawiać szkody?
- Tak, płyną. Dostaliśmy od gminy również środki i komin dostaliśmy z różnych darów.
Z mieszkańcami Sylczna w gminie Parchowo rozmawiał Marcin Pacyno.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

