
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDruga część obchodów to msza w Dolinie Śmierci.
Atak z pociągu pancernego na chojnicki dworzec kolejowy był jednym z pierwszych epizodów II wojny światowej. Ten fakt podkreślono podczas dzisiejszych (1.09) oficjalnych obchodów 86 rocznicy wybuchu konfliktu. Okolicznościowy apel zorganizowano w południe przy pomniku Orła Białego. Odśpiewano hymn, a zebrani wysłuchali wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego oraz przemówienia wiceburmistrza Chojnic.
Niemiecki najeźdźca uderzył z pełną siłą. Przede wszystkim tu, na chojnickiej, przygranicznej ziemi, która przecież wówczas, na początku XX wieku, przechodziła przez dramatyczne zmiany polityczne i terytorialne. Po 148 latach pruskiej dominacji, przyłączona do macierzy po niecałych 20 latach znów została zagrabiona przez Niemców. Masowe aresztowania, egzekucje, deportacje do obozów koncentracyjnych i wysiedlenia Polaków. Tak wyglądała jesień w naszym mieście.
Adam Kopczyński
Mówił wiceburmistrz Chojnic Adam Kopczyński.
Delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Orła Białego. Wybuch II wojny światowej upamiętniono także w innych historycznych miejscach w mieście.
Z kolei o godz. 16.00 w Dolinie Śmierci zostanie odprawiona okolicznościowa msza święta w intencji ofiar wojny.
Słuchaj w: