
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoByły pamiątkowe statuetki, zdjęcia i film z wrześniowego festiwalu, i oczywiście koncert rockowy.
Wczoraj (29.11) w Sępólnie Krajeńskim podsumowano reaktywację "Szelestów".
Organizatorzy postanowili zaprosić do Centrum Kultury i Sztuki wszystkie osoby i instytucje zaangażowane w organizację festiwalu, a na scenie zagrał bydgoski zespół Alhena.
[Muzyka] Publiczność, jak zwykle, dopisała, co nas bardzo cieszy. Podobnie jak 6 września, nie zawiedliśmy się na mieszkańcach naszego miasta, naszej gminy czy całego regionu. No bardzo się cieszymy. To jest miód na nasze serca. Te opinie, które do nas w kuluarach docierają - wszyscy są zadowoleni, szczęśliwi, podobnie jak my. No dla nas to jest spełnienie marzeń.
Artur Junhke
Mówi Weekend FM główny organizator "Szelestów" Artur Junhke. Przez te kilka ostatnich miesięcy wokół festiwalu zgromadziło się tyle pozytywnej energii, że impreza stanie się cykliczna, i powróci we wrześniu przyszłego roku - dodaje Artur Juhnke:
Jestem przekonany, że to jest cykliczna impreza. No tak, no zrobimy wszystko, tak jak mówiłeś przed chwilą, jest zapotrzebowanie na tego rodzaju granie w Sępólnie. A my zrobimy wszystko, żeby to zapotrzebowanie zostało dobrze spożytkowane i wypełnione.
Artur Juhnke
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

