
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSprawa jest rozwojowa.
Nielegalny punkt z grami hazardowymi w Człuchowie został skontrolowany podczas wspólnej akcji człuchowskich kryminalnych oraz funkcjonariuszy Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni. Mundurowi weszli do lokalu w centrum miasta w ubiegłym tygodniu i zatrzymali obsługującego go 22-latka. Ponadto zabezpieczyli łącznie cztery nielegalne automaty do gier o wartości 48 tys. zł, ponad 100 gramów różnych narkotyków, wyroby jubilerskie o wartości 50 tys. zł oraz gotówkę. To prawie 20 tys. zł, ponad 30 tys. euro i ok. 700 dolarów amerykańskich.
Funkcjonariusze w kontrolowanym lokalu w jednym z pomieszczeń znaleźli cztery automaty do gier hazardowych, kolejne pomieszczenia były pozamykane i policjanci musieli otwierać je siłowo. Funkcjonariusze przeszukali lokal i znaleźli w nim wagę oraz drobne ilości narkotyków, na miejscu zatrzymali mężczyznę obsługującego lokal, a w jego mieszkaniu znaleźli dodatkowo ponad 100 gramów różnych substancji zabronionych w postaci amfetaminy, marihuany i tabletek MDMA.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek.
Zatrzymany 22-latek usłyszał już zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Sprawa jest jednak rozwojowa. Niewykluczone, że kolejnym osobom postawione zostaną zarzuty organizowania nielegalnych gier hazardowych. Grożą za to 3 lata więzienia i wysoka kara finansowa. Osobno możliwe jest również nałożenie kary administracyjnej w wysokości nawet 100 tys. zł od każdego każdego urządzenia.
Słuchaj w: