
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo Chojniczanki przyszedł z FC Vlasim.
Bartosz Pikul jest kolejnym piłkarzem, który podpisał kontrakt z Chojniczanką. To wychowanek Gwiazdy Ruda Śląska, który w Polsce grał najwyżej na poziomie I ligi w Zagłębiu Sosnowiec. Dużo więcej występów ma jednak w III lidze w rezerwach Górnika Zabrze, Stali Rzeszów czy Gwarku Tarnowskie Góry. Większą karierę zrobił w Czechach, gdzie grał na dwóch najwyższych poziomach rozgrywkowych w trzech klubach. Do Chojniczanki przyszedł z FC Vlasim.
Z naszym drugoligowcem 26-latek związał się kontraktem na rok z opcją przedłużenia o kolejny.
- Czemu Chojnice? Na pewno dlatego, że były bardzo zdeterminowane, żeby mnie pozyskać. Też nie ukrywam, że zależało mi na dołączeniu do zespołu, który będzie walczył o jakieś cele, a nie będzie chciał się tylko utrzymać w lidze. Cieszę się, że było mną zainteresowanie, że byli konkretni i cieszę się, że mogę tutaj być i walczyć. Myślę, że chyba wszyscy zawodnicy mają taki sam cel, czyli chcieliby awansować do 1. ligi.
Bartosz Pikul
Mówi Weekend FM Bartosz Pikul.
Ruchy transferowe są też w drugą stronę. Z Chojniczanką rozstają się kolejni kluczowi piłkarze. Dwóch z nich - Grzegorz Szymusik i Wojciech Szumilas - wybrało ligowego rywala, Polonię Bytom. Wcześniej z pierwszoligową Wisłą Płock związał się Andrias Edmundsson. Kluby znaleźli też niektórzy z piłkarzy wystawionych na listę transferową: Oskar Paprzycki wybrał GKS Jastrzębie, a Sebastian Golak - Zawiszę Bydgoszcz.
Słuchaj w: