
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMieszkańcowi Czerska grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Dużych problemów z prawem narobił sobie 42-latek z Czerska, który we wtorkowy (25.07) wieczór dopuścił się kilku przestępstw. Zaczęło się od nieobyczajnego wybryku. Mężczyzna, na widok policyjnego radiowozu, zdjął spodnie i pokazał policjantom pośladki. Ten kiepski żart zakończył się dla niego mandatem. Potem czerszczanin spotkał się z kolegą, z którym spożywał alkohol. Doszło między nimi do kłótni, po której 42-latek oblał auto kolegi białą farbą, a wnętrze pojazdu piwem. Uszkodził też ogrodzenie posesji. Jakby tego było mało, sprawca wszedł na teren innej posesji, gdzie groził czterem kobietom, a jednej z nich zabrał rower. Pojechał nim do centrum miasta.
- Zaalarmowani o sytuacji policjanci zauważyli 42-latka jadącego rowerem na jednej z ulic Czerska. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość mężczyzny, okazało się, że ma on ponad promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany.
Magdalena Zblewska
Mówi Weekend FM oficer prasowa KPP w Chojnicach Magdalena Zblewska.
Za popełnione przestępstwa mieszkańcowi Czerska grozi teraz kara do 5 lat więzienia.
Słuchaj w: