
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZmienione zostały ciążące na nim zarzuty.
Piłkarz Chojniczanki Michał M. jest na wolności. Tymczasowy areszt został uchylony. Zamiast tego prokurator zastosował wobec niego poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych i dozór policyjny. Michał M. musi dwa razy w tygodniu stawiać się w Komendzie Powiatowej Policji w Chojnicach.
Taką decyzję podjął prokurator rozpoznając wniosek jego obrońcy, ponieważ czynności wszystkie są realizowane na bieżąco. Nie ma potrzeby już stosowania najsurowszego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wystarczające są środki wolnościowe, na tym etapie, na którym obecnie jest postępowanie.
Beata Florkow
Mówi Weekend FM zastępca prokuratora rejonowego w Myślenicach Beata Florkow. Zmienione zostały zarzuty, jakie ciążą na Michale M. Nie będzie odpowiadał za kradzież, a za paserkę mienia znacznej wartości i paserkę zwykłą. Grozi mu do 10 lat więzienia. Piłkarz przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia.
Michał M. odmówił komentarza naszemu reporterowi. Także Chojniczanka nie zabiera na razie głosu w jego sprawie. Jak dowiedziało się Weekend FM, w najbliższym czasie mają zapaść decyzje odnośnie jego przyszłości w klubie.
Zobacz też:
Słuchaj w: