
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoRadni spotkają się teraz na sesji 29 listopada.
Obrady połączonych komisji Rady Miejskiej Tucholi w obecności mieszkańców - w tucholskim ratuszu wczoraj (13.11) debatowano o planach likwidacji szkół w Stobnie i Kiełpinie. W spotkaniu uczestniczył także autor audytu oświatowego zleconego przez gminę i oczywiście burmistrz. Strony widocznego już konfliktu pozostały przy swoich argumentach. Tadeusz Kowalski, że gminy nie stać na utrzymywanie obecnej sieci szkół, a rodzice, że audyt, który dla oszczędności budżetowych w wysokości ok. 6 mln zł zaleca likwidację szkół w ich wsiach, jest jednostronny i zawiera wnioski przedstawiane już wcześniej przez burmistrza.
- My nadal pytamy, co da niecała sześciomilionowa oszczędność na dwóch naszych szkołach, jeżeli tych milionów brakuje dużo więcej, to jest raz, a dwa - w tych sześciomilionowych oszczędnościach nie wyliczono kosztów dojazdu, dowozu uczniów, zatrudnienia nauczyciela w autobusie, nie uwzględniono wag P1, P3 i P4, w związku z którymi jak dzieci będą przeniesione ze szkół wiejskich do szkół miejskich, właśnie ta waga spadnie.
Judyta Katka
Mówi Weekend FM jedna z uczestniczek wczorajszego spotkania, przewodnicząca Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Kiełpinie, Judyta Katka.
Część radnych także wytykała braki w audycie, a radna Karolina Redlarska zaproponowała oświatowy okrągły stół i stworzenie strategii rozwoju oświaty w gminie Tuchola.
Spotkanie trwało ponad 4 godziny, ale - zdaniem przewodniczącego rady Pawła Cieślewicza - nie przyniosło przełomu.
- Nie odpowiedziało na podstawowe chyba pytanie, w jaki sposób zaoszczędzić pieniądze w momencie, gdybyśmy tych szkół nie likwidowali. To pytanie - skąd wziąć pieniądze - zawisło i na razie nie ma na nie odpowiedzi.
Paweł Cieślewicz
Radni spotkają się teraz na sesji 29 listopada. W jej programie może się już znaleźć projekt uchwały intencyjnej o zamiarze likwidacji szkół. Zgodę na takie posunięcie będzie musiało wyrazić kuratorium oświaty.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

