
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Na listach wyborczych Trzeciej Drogi nie mogą się znaleźć osoby niesprawdzone, niedające gwarancji, jak zachowają się po wyborach - powiedział Szymon Hołownia. Dlatego - jak dodał - "na Trzeciej Drodze nie ma miejsca dla środowiska Agrounii". po
Hołownia podkreślił, że jego partia nie ma "alergii" na działaczy rolniczej organizacji, ale ich ewentualne zaproszenie do startu z list Trzeciej Drogi porównał do zaproszenia na wspólną listę działaczy partii Kukiz ´15 przez PSL przed wyborami w roku 2019. - Skończyło się to tym, że dziś rząd Zjednoczonej Prawicy opiera się na tym, co z Kukiz ´15 zostało - spuentował.
W kontekście tej ostatniej uwagi Hołowni nie sposób nie zauważyć, że na konferencji prasowej nie towarzyszył mu lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, niegdysiejszy orędownik koalicji z Kukizem, a dziś koalicjant Polski 2050 w ramach właśnie Trzeciej Drogi.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

