
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSpłonął budynek mieszkalny i dwie chlewnie.
Spłonął budynek mieszkalny i dwie chlewnie - pożar w Małej Kloni w gminie Gostycyn kilka dni temu zniszczył dorobek życia starszego małżeństwa. W pomoc zaangażował się m.in. sołtys i radny z Lichnów w gminie Chojnice Zbigniew Nojman.
- W Lichnowach mieszka córka poszkodowanych - mówi Weekend FM.
- Apelowałem przez media społecznościowe, apeluję też na antenie Radia Weekend: pomóżmy tej rodzinie. Po raz kolejny pożar, po raz kolejny tragedia. Ludzie starsi, po siedemdziesiątce. Takie pytanie dostałem, co jest potrzeba? Na pewno nie potrzeba mebli, na pewno nie potrzeba lodówek, telewizora. Jest przyczepa kempingowa zapewniona przez wójta gminy Gostycyn. Potrzeba takich rzeczy bieżących do życia. Jeśli by ktoś chciał proszę o kontakt, numer telefonu jest podany na stronie sołectwa Lichnowy.
Zbigniew Nojman
Pogorzelcy zamieszkali w zaoferowanym przez gminę Gostycyn domku holenderskim. Chcą być na miejscu i opiekować się trzodą, którą strażacy wyprowadzili z pożaru. Otrzymali też zasiłek celowy.

Słuchaj w: