
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWydali 400 tys. złotych.
400 tys. zł kosztowało zimowe utrzymanie dróg w gminie Czersk. Takie były wydatki samorządu na ten cel od połowy października do połowy marca. Urzędnicy oceniają, że mogło być gorzej.
- Na całą zimę mieliśmy podpisane umowy z wykonawcami na 700 tys. zł. Mieliśmy gminę podzieloną na 6 takich okręgów, dzięki czemu to miało być powiedzmy sprawniej, łatwiej i szybciej. Przez ten okres tutaj wydaliśmy około 37 procent tej kwoty, czyli to jest 260 tys. zł niecałe.
Przemysław Bloch
Mówi naczelnik Wydziału Inwestycji i Infrastruktury Urzędu Miejskiego w Czersku Przemysław Bloch.
Poza tym gmina kupiła mieszankę solno-piaskową za 135 tys. zł. Łącznie akcja zima kosztowała więc czerski samorząd 400 tys. zł z tegorocznego budżetu. Z kolei w ramach porozumienia z powiatem chojnickim gmina utrzymywała też powiatowe drogi gruntowe oraz ścieżkę rowerową do Ustronia. Z zaplanowanych 15 tys. zł wydano na ten cel 9 tys. 700 zł.
Burmistrz Czerska zapowiada, że w kolejnym sezonie zimowym gmina w ramach oszczędności nie będzie z marszu odśnieżać wszystkich dróg. Pługi zawsze będą pojawiać się tylko na najważniejszych drogach. Drogowcy swoje działania dostosują też do prognoz pogody.

Słuchaj w: