
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij okno"Punkt szczepień zacznie funkcjonować, mieszkańcy gminy Koczała mogą być więc spokojni" - mówi rzecznik gdańskiego NFZ.
Gmina Koczała najprawdopodobniej nie będzie białą plamą na mapie punktów szczepień przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Jak ustaliło Weekend FM, Pomorski Oddział Wojewódzki Narodowego Funduszu Zdrowia najprawdopodobniej wyrazi zgodę na realizowanie szczepień przez firmę ze Szczecinka, którą na współpracę namówił wójt Koczały Jerzy Bajowski. Jak informowaliśmy w wiadomościach Weekend FM, jedyna koczalska przychodnia wycofała się z programu szczepień z powodu braków kadrowych.
- Inicjatywa wójta jest niewątpliwie bardzo cenna, znamy jej szczegóły. Myślę, że jeżeli dotrą do nas odpowiednie dokumenty i nie będzie żadnych przeciwskazań, to nie będzie z naszej strony żadnych problemów, żeby odpowiednie dokumenty, umowę podpisać i ten punkt szczepień zacznie funkcjonować, mieszkańcy gminy Koczała mogą być więc spokojni, będą mieli punkt szczepień na terenie własnej gminy.
Mariusz Szymański
Mówi Weekend FM rzecznik prasowy pomorskiego NFZ Mariusz Szymański.
Jak deklarował w rozmowie z reporterem Weekend FM wójt Koczały Jerzy Bajowski, odpowiednie dokumenty do siedziby pomorskiego funduszu mają trafić jeszcze dziś (21.01).
Słuchaj w: