
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMieszkaniec Świecia trafił dziś (22.08) na trzy miesiące do aresztu.
Sąd Rejonowy w Człuchowie postanowił dziś (22.08) o tymczasowym, trzymiesięcznym areszcie dla 29-letniego mieszkańca Świecia. Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa 56-letniego mieszkańca gminy Rzeczenica. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku (19.08) na wtorek (20.08) na terenie gminy Rzeczenica. Jak dowiedziało się Weekend FM, sprawca sam zadzwonił na policję, informując, że prawdopodobnie zabił człowieka.
- W nocy z 19 na 20 sierpnia otrzymaliśmy informację, że w lesie w gminie Rzeczenica mogło dojść do zabójstwa. Policjanci sprawdzili tą informację i na miejscu w lesie zatrzymali 29-letniego mieszkańca Świecia, nie znaleźli jednak osoby poszkodowanej. W trakcie poszukiwań otrzymaliśmy informację, że do szpitala w Człuchowie trafił mężczyzna z licznymi obrażeniami ciała. Okazało się, że jest to mieszkaniec gminy Rzeczenica dotkliwie pobity przez zatrzymanego wcześniej 29-latka.
Sławomir Gradek
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Sławomir Gradek. Jak dodaje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie, życiu pobitego 56-latka nie grozi niebezpieczeństwo.
Gdy sprawca został zatrzymany przez policję, miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Za usiłowanie zabójstwa 29-latkowi grozi od ośmiu lat więzienia do dożywocia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi człuchowska policja pod nadzorem miejscowej prokuratury.

Słuchaj w: