
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTaki przekaz popłynął podczas konferencji prasowej w chojnickim starostwie.
Projekt budowy drogi Via Pomerania z Ustki do Bydgoszczy został wpisany na listę inwestycji strategicznych. Konkretów w sprawie jej przebiegu i finansowania ciągle jednak nie ma. Taki przekaz popłynął podczas konferencji prasowej w chojnickim starostwie. Zorganizowano ją przy okazji obrad członków Związku Samorządów na rzecz Modernizacji Drogi Krajowej 22.
Dyrektor gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że Via Pomerania nie jest obecnie procedowana przez jego instytucję. Tłumaczył to charakterem projektu.
Via Pomerania jest elementem wzmocnienia sieci dróg krajowych wynikających z potrzeb związanych z obronnością państwa. Jest to projekt, który jest wprowadzony przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na ten moment GDDKiA nie uczestniczy w tym projekcie za wyjątkiem uczestnictwa takiego opiniującego na temat ogólnie sieci dróg.
Karol Markowski
Mówi dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA Karol Markowski.
Optymistyczne wiadomości przekazał jednak poseł Stanisław Lamczyk. Szef zespołu parlamentarnego ds Via Pomeranii tłumaczył, że niedawno projekt został wciągnięty na listę inwestycji strategicznych.
Via Pomerania gdzieś od tygodnia jest dopiero w tych strategicznych inwestycjach. Do właśnie GDDKiA jeszcze nie nastąpiło formalne przekazanie, ale myślę, że nastąpi w najbliższym czasie. Ważne jest dla nas, że od tygodnia jest w strategicznych inwestycjach, natomiast jeszcze nie ma finansowania, ale projektowanie już może się odbywać.
Stanisław Lamczyk
Zapewnił poseł Stanisław Lamczyk.
Koncepcją zajmuje się obecnie zespół parlamentarny. Stanisław Lamczyk zaznaczył, że finansowanie drogi mogłoby pochodzić ze środków NATO, ale to jest uzależnione od spełnienia warunków. Takim może być między innymi usytuowanie przy tej trasie zakładów istotnych dla wojska.
Słuchaj w: