
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWyprzedził czwartego zawodnika o 4 cm.
Do tej pory miał na koncie trzy srebrne medale Paralekkoatletycznych Mistrzostw Świata, a teraz dołożył do swojej kolekcji brązowy krążek. Pochodzący z Bytowa, a mieszkający w Chojnicach kulomiot Lech Stoltman zajął trzecie miejsce podczas imprezy rozgrywanej w New Delhi w Indiach.
Posłał kulę na odległość 12 metrów 2 centymetrów. To jego najlepszy wynik w tym sezonie, gorszy o 25 centymetrów od rekordu życiowego. Nawet gdyby w Indiach 40-letni chojniczanin poprawił życiówkę, nie prześcignąłby drugiego Serba i pierwszego Bułgara. Czwartego Rosjanina, startującego pod neutralną flagą Lech Stoltman wyprzedził o 4 centymetry.
Cieszę się bardzo z trzeciego miejsca, z brązowego medalu. Na pierwsze dwa byłoby bardzo ciężko. Zawodnicy troszkę odlecieli z formą. Ciąłem się z Ruskim na centymetry, żeby ten brąz wywalczyć. Warunki były dość ciężkie, bo temperatura odczuwalna 42 stopnie, więc było trzeba rozsądnie podejść do startu. Zobaczymy co będzie w przyszłym sezonie. Ten sezon poolimpijski był dla mnie troszkę słabszy. Musiałem trochę odpocząć po igrzyskach. Myślę, że przyszły sezon będzie dużo lepszy.
Lech Stoltman
Mówi Weekend FM Lech Stoltman.
W New Delhi startować będą jeszcze dwie inne reprezentantki regionu: Faustyna Kotłowska z Małego Klincza w gminie Kościerzyna będzie pchać kulą i rzucać dyskiem, a Agata Gałan z Polnicy w gminie Człuchów pobiegnie na 200 i 400 m.
Słuchaj w: