
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoMa powstać w podziemnej części budynku starostwa.
Ma powstać w podziemnej części budynku starostwa (pod garażami) i być azylem dla stu osób - powiat chojnicki przygotowuje się na czarny scenariusz i projektuje miejsce schronienia mieszkańców. Obiekt ma być solidnie wzmocniony, projektuje go Zdzisław Kufel, a gotowa dokumentacja na biurku starosty powinna się znaleźć do końca roku.
- Miejsce schronienia to nie schron, ale chcemy, żeby był maksymalnie bezpieczny - mówi Weekend FM starosta chojnicki Marek Szczepański.
- Projektujemy pompy ciepła, ale te ziemne. Chcemy mieć własne ujęcie wody, własną energię cieplną, własne źródło, jeżeli chodzi o łączność, miejsce do spania, miejsce do zarządzania kryzysowego, gdyby tutaj działania się zaczęły. Jesteśmy na etapie, że przygotowujemy się nawet na to najgorsze.
Marek Szczepański
Starosta dodaje, że budowa może ruszyć w przyszłym roku, a jej koszty na razie trudno oszacować. Wiadomo, że nie będą niskie. Marek Szczepański zapewnia też, że powiat chojnicki dysponuje własną i sprawdzoną siecią łączności TUR. Na wypadek konfliktu będzie można ją utrzymać przez co najmniej dwa tygodnie.
W piątek (12.09) w Pruszczu Gdańskim pomorscy starostowie podpiszą z wojewodą umowy na realizację zadań z zakresu ochrony ludności, w tym wsparcia straży pożarnych i ratownictwa medycznego.
Słuchaj w: