W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • poniedziałek, 27 stycznia 2025 8:00

Artykuł sponsorowany

Kiedyś w tę markę zainwestował nawet zespół ABBA. Szwedzki producent łodzi Cremo Boats szuka pracowników do swojej fabryki w Chojnicach

Nawet 50 osób może znaleźć pracę w chojnickiej fabryce łodzi Cremo Boats. To szwedzka marka produkująca jednostki głównie na rynek skandynawski. Jej właściciel przejął właśnie dwie znane marki łodzi z wyższych segmentów i przenosi ich fabrykę z Finlandii do Chojnic. Firma kompletuje teraz dodatkową załogę. Od monterów po dyrektora finansowego. Jest więc szansa, by wskoczyć na pokład Cremo Boats.

Kiedyś w tę markę zainwestował nawet zespół ABBA. Szwedzki producent łodzi Cremo Boats szuka pracowników do swojej fabryki w Chojnicach

Cremo Boats

Czym zajmuje się Cremo Boats? 

Cremo Boats to producent łodzi z włókna szklanego. Wytwarza je głównie na rynek skandynawski. Firma powstała w 1958 roku w Szwecji, ale od lat ´70 swoje łodzie produkuje w Polsce, w Chojnicach. W 2019 roku roku markę przejęła szwedzka grupa Intaga. To rodzinna firma, która od sześciu lat inwestuję w swoją chojnicką fabrykę. 

– Produkujemy łodzie z włókna szklanego o długości od 4 do 7 metrów. Jest to rosnący segment, ponieważ oferuje dobry stosunek jakości do ceny. To łodzie dla osób, które zaczynają swoją przygodę z żeglowaniem i które mogą sobie pozwolić na ich zakup. Ważne jest dla nas, aby działać w tym segmencie, ponieważ uważamy, że szczególnie w Polsce ten rynek się rozwija - mówi założyciel grupy Intaga Carl-Tore Bengtsson

Nowe marki, nowe miejsca pracy, nowe hale produkcyjne

W połowie stycznia spółka Cremo Boats przejęła dwie inne marki łodzi z wyższych segmentów, Flipper i Bella. To znane na skandynawskich rynku łodzie , które obecnie produkowane są w Finlandii. Właściciel planuje przeniesienie całej fabryki do Chojnic. Tutaj, w jednym w miejscu chce wytwarzać wszystkie trzy swoje marki łodzi. 

Kiedyś w tę markę zainwestował nawet zespół ABBA. Szwedzki producent łodzi Cremo Boats szuka pracowników do swojej fabryki w Chojnicach

Carl-Tore Bengtsson

– Dla nas jako grupy oznacza to, że mamy teraz markę ze średniej półki cenowej – Bella, oraz markę premium – Flipper. Dzięki temu możemy zaoferować szeroką gamę łodzi – ponad 30 modeli. Łodzie Bella i Flipper pochodzą z Finlandii, więc przenosimy dużą fabrykę do Chojnic. Oczekujemy transportu 60–70 ciężarówek z wyposażeniem. To oznacza, że musimy zwiększyć naszą działalność w Chojnicach, co spowoduje potrojenie operacji. W tym roku zatrudnimy 50 nowych pracowników. To duży krok naprzód dla całej grupy, a zwłaszcza dla fabryki i zespołu w Chojnicach - mówi Carl-Tore Bengtsson

Dziś firma produkuje w Chojnicach ponad 150 łodzi rocznie, ale jak dodaje dyrektor operacyjny Rafał Ceranek, w przyszłym roku ma to być prawie 500 jednostek, a docelowo nawet 1000. W sumie do 2028 roku Cremo Boats ma zainwestować w rozwój fabryki w Chojnicach 10 milionów złotych. Powstaną też nowe hale produkcyjne o łącznej powierzchni 6 tysięcy metrów kwadratowych.

Jakich pracowników szuka Cremo Boats? 

Obecnie w Cremo Boats w Chojnicach pracuje około 30 osób. Firma poszukuje dodatkowych 50 na następujące stanowiska: 

  • CFO/Dyrektor Finansowy - 1 osoba
  • Kierownik produkcji - 1 osoba
  • Inżynier produkcji - 2 osoby
  • Magazynier - 2 osoby
  • Formierz - 12 osób
  • Monter - 27 osób
  • Stolarz/operator CNC - 1 osoba
  • Szlifierz - 2 osoby
  • Kontroler jakości - 2 osoby 

Kiedyś w tę markę zainwestował nawet zespół ABBA. Szwedzki producent łodzi Cremo Boats szuka pracowników do swojej fabryki w Chojnicach

Fabryka Cremo Boats w Chojnicach

Dlaczego warto pracować dla Cremo Boats? 

– Najważniejsze jest to, że dbamy o ludzi. Tworzymy dobre warunki socjalne i troszczymy się o naszych pracowników. Na przykład w pierwszym tygodniu września 2024 roku zaprosiliśmy dealerów z krajów nordyckich, aby przetestowali nasze łodzie na jeziorze Charzykowskim. Zaprosiliśmy wszystkich członków zespołu razem z ich żonami, dziećmi, a nawet rodzicami, aby również mogli spróbować pływania łodziami i wziąć udział w wydarzeniu integracyjnym. Uważam, że takie działania są bardzo ważne - przekonuje Carl-Tore Bengtsson. 

Gdzie znaleźć więcej informacji?

Siedziba Cremo Boats mieści się przy ul. Przemysłowej 12 w Chojnicach. Więcej informacji można uzyskać pod numerem telefonu 539 326 209. Aplikacje wraz z CV można składać bezpośrednio na adres praca@cremocomposite.pl

Co łączy zespół ABBA i Cremo Boats? 

Posłuchaj rozmowy z właścicielem grupy Intaga Carl-Tore Bengtssonem i dowiedz się więcej na temat działalności firmy Cremo Boats w Chojnicach. 

Naszym dzisiejszym gościem w radiu Weekend FM jest założyciel szwedzkiej grupy Intaga, która od kilku lat inwestuje w Chojnicach, Carl-Tore Bengtsson. Witam serdecznie!

Carl-Tore Bengtsson: Dziękuję, miło mi tutaj być. To dla mnie wielki zaszczyt odwiedzić was tutaj w studio.

Jesteśmy już przyzwyczajeni do tego, że w Chojnicach i okolicach działają firmy produkujące łodzie i jachty. Jednak pewnie nie wszyscy słyszeli o szwedzkiej marce Cremo. Czy mógłby Pan opowiedzieć, czym zajmujecie się tutaj w Chojnicach i jak doszło do tego, że zaczęliście tutaj działać?

C-T Bengtsson: Historia firmy sięga 1958 roku. W 1972 roku rozpoczęliśmy produkcję w Polsce, współpracując z podwykonawcą, który budował łodzie. W 2006 roku zbudowaliśmy własną fabrykę, a dziś produkujemy wszystkie łodzie właśnie tutaj.

Cremo Boats to jedna z Państwa marek, mam na myśli grupę Intaga. Czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o innych markach w Państwa portfolio?

C-T Bengtsson: Początkowo fabryka rowerów była właścicielem i założycielem fabryki łodzi. Fabryka rowerów nazywała się Monark i posiadała również markę Crescent. Budowaliśmy łodzie Monark i Crescent. Dziś połączyliśmy te nazwy w Cremo – "Cre" pochodzi od Crescent, a "Mo" od Monark. To jest nasza główna marka. Przejęliśmy również inną markę, której produkcję również planujemy w Chojnicach.

I wszystko zaczęło się w garażu z rowerami?

C-T Bengtsson: Fabryka rowerów powstała na początku XX wieku, a w 1958 roku rozpoczęto produkcję łodzi z włókna szklanego. 

Czy dzisiaj jesteście firmą rodzinną?

C-T Bengtsson: Tak, jestem właścicielem firmy razem z moimi dziećmi. To dla mnie bardzo interesujące, bo pierwszy raz byłem w Polsce w 2000 roku, a moje dzieci urodziły się w latach 90. W tamtym czasie dużo podróżowałem. Teraz mogę współpracować z moimi dziećmi, co jest dla mnie swego rodzaju "spłatą" wobec nich. Jestem z tego bardzo zadowolony.

Historia marki Cremo Boats sięga lat 50., jak Pan wspomniał. Wiem, że jest kilka interesujących faktów związanych z jej historią. Czy mógłby Pan opowiedzieć o nich więcej? Na przykład, jaka jest historia związana z zespołem ABBA?

C-T Bengtsson: Zespół ABBA był właścicielem fabryki rowerów i łodzi Cremo. To łatwe do zapamiętania, bo wszyscy znają ABBĘ – są częścią naszej historii. Teraz jestem po prostu człowiekiem z klasy pracującej, który przejął tę fabrykę po ABBIE. Nie potrafię śpiewać, ale zamiast tego staram się ciężko pracować.

To było w latach 70.?

C-T Bengtsson: Tak, dokładnie w 1974 roku, kiedy ABBA wygrała finał konkursu Eurowizji. Po tym wydarzeniu stali się wielcy i zarobili ogromne pieniądze, które zainwestowali między innymi w tę markę łodzi.

Innym faktem jest to, że Państwa łodzie zostały zaprojektowane przez legendarnego żeglarza i projektanta Pelle Petterssona, który pracował również nad jednym z modeli Volvo.

C-T Bengtsson: Tak, zaprojektował samochód sportowy. Kilka lat temu go spotkałem – obecnie ma ponad 90 lat. Zapytałem go, jak to się stało, że został projektantem dla Volvo. Powiedział, że jego ojciec wysłał go do Stanów Zjednoczonych w połowie lat 50., gdzie design samochodów w tamtym czasie był bardzo charakterystyczny, z małymi skrzydłami. Widać to również w modelu sportowym Volvo P1800. Był też bardzo dobrym żeglarzem olimpijskim, dlatego zaczął projektować łodzie. Zaprojektował wiele naszych modeli.

Bardzo interesujące. Wracając do Chojnic, czy mógłby Pan powiedzieć, jakie konkretne typy łodzi produkujecie tutaj?

C-T Bengtsson: Produkujemy łodzie z włókna szklanego o długości od 4 do 7 metrów. Jest to rosnący segment, ponieważ oferuje dobry stosunek jakości do ceny. To łodzie dla osób, które zaczynają swoją przygodę z żeglowaniem i które mogą sobie pozwolić na ich zakup. Ważne jest dla nas, aby działać w tym segmencie, ponieważ uważamy, że szczególnie w Polsce ten rynek się rozwija.

Jako marka Cremo Boats, czy produkujecie swoje łodzie wyłącznie w Chojnicach, czy macie również inne zakłady produkcyjne?

C-T Bengtsson: Nie, cała produkcja jest skoncentrowana w Chojnicach. Projektujemy w stylu nordyckim, aby pasować do krajów nordyckich, które są naszym głównym rynkiem. Eksportujemy także do innych krajów w Europie.

Właśnie przejęliście dwie marki łodzi, Bella i Flipper. Co to oznacza dla Państwa jako firmy i, co najważniejsze, dla fabryki w Chojnicach?

C-T Bengtsson: Dla nas jako grupy oznacza to, że mamy teraz markę ze średniej półki cenowej – Bella, oraz markę premium – Flipper. Dzięki temu możemy zaoferować szeroką gamę łodzi – ponad 30 modeli. Łodzie Bella i Flipper pochodzą z Finlandii, więc przenosimy dużą fabrykę do Chojnic. Oczekujemy transportu 60–70 ciężarówek z wyposażeniem.

To oznacza, że musimy zwiększyć naszą działalność w Chojnicach, co spowoduje potrojenie operacji. W tym roku zatrudnimy 50 nowych pracowników. To duży krok naprzód dla całej grupy, a zwłaszcza dla fabryki i zespołu w Chojnicach.

Jakie konkretne role i stanowiska zamierzacie obsadzić?

C-T Bengtsson: Mamy dziewięć różnych kategorii pracowników. Jeśli chodzi o montaż, potrzebujemy elektryków, specjalistów od silników oraz innych specjalistów od montażu. Najważniejsze jest dla nas to, aby znaleźć ludzi, którzy lubią pracować ręcznie i mają wyczucie.

Budowa łodzi nie jest w pełni zautomatyzowana – to ludzie własnoręcznie ją tworzą, więc muszą mieć odpowiednie umiejętności. Kluczowe jest również to, aby nowy pracownik pasował do zespołu. To lider zespołu i członkowie zespołu decydują, kto do nich dołączy.

Nie ma znaczenia, czy to kobieta, czy mężczyzna – potrzebujemy różnorodności.

Czy kandydaci muszą mieć wcześniejsze doświadczenie w budowie łodzi, czy oferujecie im szkolenia?

C-T Bengtsson: Oczywiście, jeśli znajdziemy ludzi z doświadczeniem w produkcji włókna szklanego, kompozytów lub montażu łodzi, to byłoby idealne. Ale myślę, że to będzie mieszanka – z pewnością zapewnimy szkolenia. Najważniejsze jest znalezienie odpowiednich osób, a wtedy my ich wyszkolimy.

Sam zaczynałem pracę w magazynie, na najniższym stanowisku, gdy miałem 16 lat. Uważam, że to dobre podejście. Jestem bardzo dumny z tego, że możemy znaleźć dobrych ludzi – zarówno kobiety, jak i mężczyzn – którzy będą mogli rozwijać się w naszej firmie.

Wiemy, jakie są nasze mocne i słabe strony, i musimy je równoważyć. Jeśli ktoś ma słabość w jakimś obszarze, możemy znaleźć członka zespołu, który w tym zakresie jest silniejszy. Najważniejsze jest zainteresowanie i chęć do pracy.

Jak ocenia Pan polskich pracowników, szkutników i rzemieślników?

Dla mnie narodowość nie ma znaczenia. Ważne jest to, aby ktoś był zainteresowany, miał umiejętności i był zaangażowany. Kiedyś pracowałem z kimś przez 17 lat w Volvo – był to dobry pracownik, ale jeździł Volkswagenem. Nie pasowało to wcale.

Od 2019 roku, jakie inwestycje poczyniliście po przejęciu fabryki w Chojnicach i jakie są Wasze plany na jej rozwój?

C-T Bengtsson: Kiedy kupiłem tę firmę, była w złym stanie. Najpierw zaczęliśmy usuwać złom i niepotrzebne rzeczy. W marcu 2020 roku zaczęła się pandemia. Przez trzy tygodnie było cicho, a potem rynek eksplodował. Produkowaliśmy każdą łódź, jaką mogliśmy.

Po pandemii rynek spowolnił. Naprawiliśmy budynki, zainwestowaliśmy w nowe maszyny i stworzyliśmy osiem nowych modeli łodzi, które wprowadzamy na rynek. Premiera odbędzie się na początku lutego w Göteborgu, Sztokholmie, Helsinkach i Oslo.

Obecnie mamy odnowioną fabrykę, dobre warunki socjalne dla pracowników, a dodatkowo kupiliśmy te dwie marki z Finlandii. Jesteśmy w bardzo silnej pozycji.

Czego możemy spodziewać się w najbliższej przyszłości, jeśli chodzi o infrastrukturę?

C-T Bengtsson: Obecnie tworzymy przestrzeń, aby móc obsłużyć transport 60–70 ciężarówek z wyposażeniem. Kolejnym krokiem będzie ustawienie namiotów, które już kupiliśmy i które, mam nadzieję, uda się postawić jak najszybciej. Następny etap to budowa stalowej hali o powierzchni 1200 metrów kwadratowych.

Trzeci etap to budowa nowego budynku o powierzchni około 4000 metrów kwadratowych. Mamy na to miejsce, mamy ziemię, więc to nie jest problem. Ważne jest, abyśmy mieli czas, by obsłużyć naszych klientów i zbudować wystarczającą liczbę łodzi.

Co sprawia, że Cremo Boats jest atrakcyjnym pracodawcą?

C-T Bengtsson: Najważniejsze jest to, że dbamy o ludzi. Tworzymy dobre warunki socjalne i troszczymy się o naszych pracowników. Na przykład w pierwszym tygodniu września 2024 roku zaprosiliśmy dealerów z krajów nordyckich, aby przetestowali nasze łodzie na jeziorze Charzykowskim.

W sobotę zaprosiliśmy wszystkich członków zespołu razem z ich żonami, dziećmi, a nawet rodzicami, aby również mogli spróbować pływania łodziami i wziąć udział w wydarzeniu integracyjnym. Uważam, że takie działania są bardzo ważne.

Dziękuję bardzo za poświęcony czas i podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Życzę powodzenia w rozwoju biznesu i całej firmy!

C-T Bengtsson: Dziękuję bardzo za zaproszenie. Jestem bardzo dumny, że możemy przyczynić się do rozwoju Polski, Chojnic i poprawy życia ludzi. Dziękuję.

 

 

 

Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Górnicy z Pomorza
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2025 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij