
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoCzy będzie to również pożegnanie ze szczeblem centralnym?
Dzisiejszy (17.05.) pojedynek Raduni Stężyca ze Stalą Stalowa Wola otworzy przedostatnią, 33cią kolejkę w II lidze. Dla gospodarzy będzie to ostatni w tym sezonie mecz na własnym stadionie, a niewykluczone, że zarazem pożegnanie z rozgrywkami na szczeblu centralnym.
Wiadomo bowiem, że Radunia nie złożyła wniosku licencyjnego na I ligę, przez co nie zagra w barażach o awans, nawet jak zmieści się w pierwszej szóstce. Ponadto ciągle ważą się też losy finansowania klubu w przyszłości. To wobec zapowiedzi nowego wójta Ireneusza Stencla o zakręceniu kurka z gminnymi pieniędzmi. W takich okolicznościach Radunia rozegra trzeci mecz. W dwóch poprzednich zdobyła zaledwie jeden punkt.
- Na pewno cała sytuacja dookoła klubu i Stężycy nie pomaga chłopakom, powoduje to, że myślami i głową są zupełnie gdzie indziej. Sztuką jest to, żeby jak najdalej odsunąć to od siebie i wychodząc na boisko być tylko i wyłącznie na boisku i myśleć tylko i wyłącznie o zwycięstwie.
Szymon Hartman
Mówi Weekend FM trener Raduni Szymon Hartman.
Początek meczu Radunia Stężyca - Stal Stalowa Wola dziś (17.05.) o 16.00.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

