
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPo którym dowiemy się, czy "Czerwone Diabły" zostaną w Futsal Ekstraklasie.
Tuż nad kreską jest AZS Uniwersytet Śląski Katowice z 20 punktami, a w strefie spadkowej Red Devils Chojnice i Clearex Chorzów, z dorobkiem - odpowiednio - 19 i 18 "oczek". Dwie z trzech wymienionych drużyn pożegnają się dziś (6.05.) z Futsal Ekstraklasą.
Katowiczanie już nic nie mogą zrobić - w ostatniej kolejce pauzują. "Czerwone Diabły" zagrają na wyjeździe z Widzewem Łódź, a Clearex Chorzów równolegle podejmie grający "o pietruszkę" AZS Uniwersytet Warszawski Wilanów. Jeśli chojniczanie chcą być pewni utrzymania bez oglądania się na innych, muszą wygrać w Łodzi. Ponieważ mają lepszy bilans bezpośrednich meczów z ekipą z Katowic, także remis może im zapewnić ekstraklasowy byt. Wówczas warunek jest taki, że Clearex nie może wygrać swojego meczu.
- W tym sporcie na pierwsze miejsce wchodzi psychologia. To jest walka o zwycięstwo. Przed meczem i w meczu będziemy podchodzić bardziej psychologicznie, myśleć o tym, żeby nie grać o remis, tylko o zwycięstwo. Jak się ułoży, zobaczymy.
Jaroslav Piesotskyi
Mówi Weekend FM trener Red Devils Chojnice Jaroslav Piesotskyi.
W rundzie jesiennej "Czerwone Diabły" przegrały z Widzewem Łódź 1:2. Początek rewanżu dziś (6.05.) o 17.00.
Słuchaj w: