
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTo około 25 procent kosztów na zimowe utrzymanie dróg.
Nie ma śniegu, nie ma też wydatków na udrożnianie dróg - gmina Chojnice jak dotąd musiała z publicznej kasy zapłacić za odśnieżanie 37 tys. zł. To efekt kilku śnieżnych dni w grudniu i około 25 procent wartości umowy, jaką samorząd ma z firmą "ZOM" Klawkowo.
- Ta umowa opiewa na kwotę 167 tys. zł, w grudniu wydaliśmy 37 tys. zł, można powiedzieć, że 25% tej kwoty zostało skonsumowane. Myślę, że jest to dla nas taki bezpieczny próg w tym momencie, mamy połowę stycznia, oczywiście jeszcze wiele tygodni przed nami, natomiast nie martwimy się, że nasi mieszkańcy będą mieli jakiś większy kłopot związany z brakiem środków na odśnieżanie.
Janusz Szczepański
Mówi Weekend FM wicewójt gminy Chojnice Janusz Szczepański.
Gmina Chojnice, zgodnie z obowiązującym tu schematem, zleciła odśnieżanie swoich strategicznych dróg. Resztą, a także ścieżkami rowerowymi i chodnikami, zajmują się sołtysi poszczególnych sołectw.
Słuchaj w: