
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTragicznie zmarły funkcjonariusz z człuchowskiej drogówki otrzymał pośmiertnie złotą odznakę zasłużonego policjanta oraz nadano mu wyższy stopień służbowy.
W piątek (6.05.) w kościele w Łęgu w gminie Czersk odbył się pogrzeb sierżanta sztabowego Adama Rekowskiego. Policjant z człuchowskiej drogówki, a po służbie także strażak ochotnik w OSP w Czersku. został pochowany z honorami. Tragicznie zmarłego w wyniku wypadku motocyklowego podczas pełnienia obowiązków służbowych żegnali dziś m.in. rodzina, koleżanki i koledzy z Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie i Chojnicach, druhowie z OSP, przyjaciele i sąsiedzi:
Adasiu, wszyscy pamiętamy twoją niespożytą witalność, otwartość, życzliwość i szczerość. Wiecznie uśmiechnięty byłeś, zawsze gotowy do pomocy, doceniany przez przełożonych. Miałeś wiele planów, o których rozmawiałeś przy każdej okazji z kolegami z patrolu. Niestety życie napisało inny scenariusz.
Tomasz Kąkolewski
Mówił podczas uroczystości pogrzebowej komendant KPP w Człuchowie Tomasz Kąkolewski.
Ostatnie pożegnanie Adama Rekowskiego odbyło się z honorami. Za poświęcenie i wzorową służbę zmarły został odznaczony przez ministra spraw wewnętrznych i administracji złotą odznaką zasłużonego policjanta. Pośmiertnie nadano mu także stopień młodszego aspiranta.
Przypomnijmy, funkcjonariusz Adam Rekowski zginął 1 maja w wypadku motocyklowym w miejscowości Wierzchowo-Dworzec, w drodze do wypadku w podczłuchowskim Sieroczynie. Miał 41 lat.

Słuchaj w: