
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZobaczyć można m.in. patriotyczną biżuterię żałobną.
Przez najbliższe dwa miesiące w holu Chojnickiego Centrum Kultury eksponowane będą medale nawiązujące do powstania styczniowego. Na wystawie zatytułowanej "Powstanie styczniowe", oprócz medali, znajdują się też ryngrafy, odznaczenia oraz inne pamiątki związane z tym wydarzeniem. Wystawiono także dwa białe kruki. Mowa tu o patriotycznej biżuterii żałobnej.
- Biżuteria patriotyczna była jak gdyby żałobą narodową. Po klęsce powstania styczniowego w złym tonie było noszenie biżuterii. Kobiety, szczególnie szlachcianki i mieszczki ubierały się na czarno i ewenementem w tej biżuterii patriotycznej jest fakt, że są tam dwa krzyżyki, gdzie zamiast Chrystusa ukrzyżowanego jest ukrzyżowany orzeł w koronie, a więc symbol ukrzyżowanej Polski.
Bogdan Kuffel
Mówi Weekend FM właściciel eksponatów Bogdan Kuffel.
Na wystawę pn. "Powstanie styczniowe" składają się także przedruki dokumentów będących świadectwem, że w największym zrywie mającym doprowadzić do odzyskania suwerenności kraju brali udział także uczniowie Królewskiego Katolickiego Gimnazjum w Chojnicach:
- A więc taki donos pokazujący, jak władze pruskie na to zareagowały i ważnym elementem jest, że ci uczniowie najpierw zaliczyli kolejny cykl nauki, dopiero po egzaminach poszli do powstania, z potrzeby. Powstanie, przypominam, było tylko i wyłącznie w zaborze rosyjskim.
Bogdan Kuffel
Mówi historyk i kolekcjoner Bogdan Kuffel.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

