
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoTo protest przeciwko decyzji sędziów w czasie jednej z rund.
Człuchowski Auto-Moto Klub Poltarex zdobył Mistrzostwo Polski w motocrossie, ale odpuścił walkę o Puchar Polski. AMK Człuchów zbojkotował drugą i zarazem ostatnią rundę tego cyklu, która odbyła się w ten weekend w Lipnie. To forma protestu przeciwko decyzji sędziego związanego z klubem MX Lipno, organizatorem zawodów. Reprezentanci Człuchowskiego Auto-Moto Klubu Poltarex Artsiom Sazanovets i Vitali Makhnou zostali przesunięci o 10 miejsc w dół podczas rundy w Gdańsku i to pozbawiło ich szans na mistrzostwo kraju w klasie MX 2 Junior.
"To była niesłuszna decyzja" - mówi Weekend FM prezes AMK Człuchów Zbigniew Zakrzewski.
- To po prostu w ogóle według naszej oceny tak nie powinno być. Te kluby, które rywalizują między sobą, nie powinien sędzia takich zawodów sędziować. To powinien być sędzia niezależny. Żeśmy pisali zażalenie do tej decyzji, do PZM, do głównej komisji i komisja odrzuciła nasze zażalenie. Dalej pisaliśmy do trybunału związku i czekamy teraz na odpowiedź.
Zbigniew Zakrzewski
AMK Człuchów nie wystawił oficjalnej reprezentacji na zawody w Lipnie, ale nie oznacza to braku sukcesów w Pucharze Polski. Niektórzy zawodnicy pojechali tam na własną rękę i zdobyli trofeum: Joanna Miller w klasie MX Kobiet i Tomasz Wysocki w klasie MX Open. W klasyfikacji klubowej ekipa z Człuchowa była trzecia, a WKM Więcbork siódmy. Wygrał MX Lipno.

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

