"Zastanówmy się, co jest ważne dla tego terenu: piękna przyroda i rozwój turystyki czy wpuszczanie wielkich zakładów, które będą niszczyć środowisko" - mówią mieszkańcy gmin Czersk i Chojnice, którzy obawiają się inwestycji austriackiego Kronospanu w tartak w Rytlu.

Jak już informowaliśmy, zakład ma pozwolenie na zwiększenie mocy przerobowych z obecnych 115 do 500 tysięcy metrów sześciennych drewna rocznie. Mieszkańcy obawiają się jednak, że to nie koniec i że w przyszłości może tu powstać potężna fabryka, mocno zanieczyszczająca środowisko.

Mówią Weekend FM członkowie stowarzyszenia "Chojnicki Alarm dla Klimatu".

Z kolei przedstawiciel tartaku w Rytlu Piotr Walczak zapewnia, że firma nie zamierza tutaj lokalizować zakładu produkcji płyt wiórowych. "To jest stanowisko na dzisiaj, kto jednak zagwarantuje, że za klika lat firma zdania nie zmieni?"- odpowiadają na te zapewnienia mieszkańcy.

Ile hektarów lasu w Rytlu może zostać przekształconych w tereny przemysłowe?

"Lasy Państwowe nie mają w planach sprzedaży 20 hektarów terenów leśnych w okolicy tartaku w Rytlu" - informuje zastępca Nadleśniczego Nadleśnictwa Rytel Tomasz Orzłowski. Do przekształcenia w tereny przemysłowe najprawdopodobniej dojdzie, jednak na mniejszą skalę.

Mówi Weekend FM Tomasz Orzłowski.

Dyskusja na temat sprzedaży lasów związana jest z planami firmy Kronospan, dotyczącymi rozwoju tartaku w Rytlu. Mieszkańcy obawiają się, że w przyszłości może tu powstać fabryka płyt wiórowych, która negatywnie wpłynie na środowisko:

Zapewnia przedstawiciel firmy Kronospan Piotr Walczak.