
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo rozegrania została jeszcze jedna runda Mistrzostw Polski.
Człuchowski Auto-Moto-Klub Poltarex po raz ostatni został klubowym mistrzem Polski w motocrossie trzy lata temu. I wiadomo już, że trwająca od 2022 roku dominacja MX Lipno nie zostanie w tym sezonie przerwana. Potwierdziła to runda, rozegrana na torze w Chełmnie. MX Lipno powiększył przewagę nad AMK Człuchów zarówno w klasyfikacji juniorów, jak i seniorów. W obu człuchowski klub jest na drugiej pozycji, a trzecie zajmuje MX Magmum.
"Od początku sezonu zdawaliśmy sobie sprawę, że mistrzostwo Polski jest poza naszym zasięgiem. MX Lipno jest za silny" - mówi Weekend FM prezes AMK Człuchów Zbigniew Zakrzewski.
- Utrzymujemy 2. miejsce, można powiedzieć że takie dosyć pewne, ale trzeba czujnym być, ponieważ ten klub łotewski jest bardzo mocny, teraz przywieźli aż 15 zawodników i to takich naprawdę 1. ligi. Znakomicie się zaprezentowali w Chełmnie.
Zbigniew Zakrzewski
Do rozegrania została jeszcze jedna runda Mistrzostw Polski - odbędzie się pod koniec września w Lidzbarku Warmińskim. Człuchowianie będą walczyć nie tylko o utrzymanie klubowego wicemistrzostwa Polski, ale też o medale indywidualne. Po czterech rundach na podium klasyfikacji generalnej poszczególnych klas znajduje się troje reprezentantów Człuchowa.
Słuchaj w: