
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoPiłkarz wrócił do regularnych treningów z drużyną.
Na tę informację kibice Chojniczanki czekali od dawna. Legenda klubu, Tomasz Mikołajczak wrócił na boisko. Zaliczył 45-minutowy występ w meczu rezerw z Kolejarzem Chojnice. Był to jego pierwszy oficjalny mecz od grudnia ubiegłego roku. Miesiąc później wystąpił jeszcze w sparingu z Lechią Gdańsk, a następnie przeszedł zabieg, rehabilitował się i trenował indywidualnie.
Wszystko zaczęło się od dyskopatii i uszkodzonego nerwu, co skutkowało z kolei lekkim niedowładem w prawej stopie. Choć delikatny ból jeszcze doskwiera, to piłkarz związany z Chojniczanką od ponad 12 lat miesiąc temu w końcu wrócił do regularnych treningów z drużyną.
- Tak nie do końca ze zdrowiem jest tak, jak powinno być. Cały czas jest obawa, że gdzieś to może wrócić wszystko, ale na tę chwilę jest dobrze i na pewno jestem szczęśliwy, że w końcu wróciłem na plac i mogłem zagrać w meczu ligowym. Na pewno chciałbym, żeby to był mecz drugoligowy, ale od czegoś trzeba zacząć. Ciekawy mecz się trafił, bo derby z Kolejarzem. Jestem szczęśliwy, że zagrałem te 45 minut i ze zdrowiem było wszystko w porządku.
Tomasz Mikołajczak
Mówi Weekend FM Tomasz Mikołajczak.
To, jak szybko 36-latek wróci do meczów na poziomie II ligi zależy od decyzji trenerów.
Słuchaj w: