
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa, Gdańsk. Protesty przeciwko rosyjskiej agresji w Ukrainie w wielu miejscach w Polsce. Pod hasłem "Nigdy Więcej Wojny" protestowano m.in we Wrocławiu, Gdańsku i Warszawie. Manifestujący przynieśli transparenty z napisami: "Wolna Ukraina", "Stop war", "Będzie trzeba, to pojadę na wojnę".
Około godziny 13 protestujący w Warszawie ruszyli w stronę ambasady Rosji trasą: Krakowskie Przedmieście - palma - ambasada USA - ambasada Rosji. Organizatorzy zapowiadali, że na trasie manifestacja zatrzyma się przed budynkiem Polskiej Grupy Energetycznej, Sejmem oraz ambasadą Stanów Zjednoczonych
- Jesteśmy za spokojem w Ukrainie i za spokojną Europą. Jestem Ukrainką, moja rodzina jest na Ukrainie. Codziennie modlę się przed snem, żeby u nich było wszystko w porządku. Żeby byli cali – mówiła reporterce TVN24 jedna z protestujących.
- Codziennie jesteśmy w stresie, codziennie płaczemy, ale trzymamy się. Musimy się trzymać. Jesteśmy teraz głosem naszych chłopaków, którzy siedzą w schronach i nie mogą mówić – dodała.