
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoJest tymczasowy areszt dla 60-letniej mieszkanki Gdyni, która zadała kilka ciosów toporkiem śpiącemu mężowi.
Do zdarzenia doszło w miniony wtorek (10.09.) w domku letniskowym w miejscowości Śluza, w gminie Lipusz. Po popełnieniu tego czynu kobieta sama sobie rozcięła nożem brzuch.
Obydwoje ranni małżonkowie trafili do szpitala. Mężczyzna przeszedł operację, ale jego stan jest stabilny. Sprawą zajęły się policja i prokuratura.
- Kobieta została już przesłuchana i usłyszała zarzuty - mówi Weekend FM prokurator rejonowy w Kościerzynie Agnieszka Respondek:
Zarzucono osobie zatrzymanej usiłowanie zabójstwa, a także spowodowanie uszkodzeń ciała, które naruszyły czynności narządów ciała na okres przekraczający 7 dni. Osoba została przesłuchana w charakterze podejrzanej, przyznała się do popełnienia tegoż czynu i złożyła obszerne wyjaśnienia.
Agnieszka Respondek
Śledczy powołali też biegłych psychiatrów, by ocenić stan zdrowia psychicznego kobiety.
Wiadomo już, że 60-latka najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za usiłowanie zabójstwa grozi jej nawet dożywocie.
Słuchaj w: