Funkcję dyrektora będzie pełnił jeszcze tylko do końca sierpnia tego roku. Atmosfera wokół człuchowskiego szpitala już od dłuższego czasu nie była najlepsza. Głośno było o pracującym w placówce ginekologu, który jest jednym z oskarżonych w procesie tak zwanych „łowców skór”, o kilkumiesięcznych opóźnieniach w wypłacaniu lekarzom pieniędzy za dyżury, o długach szpitala wobec dostawców prądu i ciepła oraz o fakcie, że dyrektor Merkisz, oprócz pracy w szpitalu, ma jeszcze kilka innych umów o pracę.
Starosta Aleksander Gappa bronił jednak dyrektora twierdząc, że jest on dobrym menadżerem. Ostatecznie oficjalnym powodem rozwiązania umowy z dyrektorem Merkiszem było niezłożenie przez niego oświadczenia majątkowego.
„Kontrakt, na podstawie którego zatrudniony jest dyrektor Merkisz, rozwiązano w trybie porozumienia stron” – powiedział starosta powiatu człuchowskiego Aleksander Gappa. Nie wiadomo jeszcze, kto będzie następcą Macieja Merkisza. Nowy dyrektor zostanie wybrany w drodze konkursu