
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoDo wypadku doszło we wtorek 12 sierpnia wieczorem w Czyczkowach, w gminie Brusy.
Śmiertelny wypadek podczas prac polowych w gminie Brusy. Mężczyzna został przejechany przez kombajn.
- Do stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego PSP w Chojnicach wpłynęło zgłoszenie o wypadku przy pracach polowych w miejscowości Czyczkowy - informuje oficer prasowy KP PSP w Chojnicach Łukasz Kiedrowicz:
- Na miejsce od razu zadysponowano zastępy z JRG Chojnice, OSP Czyczkowy i OSP Brusy. Po przybyciu na miejsce strażacy zastali mężczyznę bez oznak życia. Natychmiast przystąpiono do zabezpieczenia terenu i przeprowadzenia resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po dotarciu zespołu ratownictwa medycznego działania reanimacyjne były dalej kontynuowane, niestety mimo wysiłków służb ratowniczych nie udało się uratować życia poszkodowanego.
Łukasz Kiedrowicz
Jak nieoficjalnie ustaliło radio Weekend FM, ofiara to 29-letni mężczyzna.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że do wypadku doszło tuż po godzinie 20:00 podczas wykonywania manewru cofania. Mówi Weekend FM Aleksandra Drobińska z KPP w Chojnicach:
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący kombajnem nie zachował szczególnej ostrożności podczas wykonywania manewru cofania, w wyniku czego najechał na mężczyznę. Niestety jego życia nie udało się uratować.
Aleksandra Drobińska
Szczegółowe okoliczności zdarzenia ustala policja pod nadzorem prokuratury.
O tej sprawie usłyszysz też w radiu Weekend FM.
Słuchaj w Chojnicach, Człuchowie i Tucholi na 99,30 FM
Kościerzynie na 91,7 FM
Bytowie na 105,8 FM
Miastku na 87,8 FM
Sępólnie Krajeńskim na 92,6 FM
Słuchaj w: