
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWyrok jest prawomocny.
Były burmistrz Debrzna nie trafi do więzienia, jak chciał tego Sąd Rejonowy w Tucholi. Po apelacji adwokata Mirosława B., Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wydał dziś (12.06) prawomocny wyrok i zawiesił w nim na trzy lata wykonanie kary roku pozbawienia wolności, orzeczonej przez sąd pierwszej instancji. Wymierzył mu też karę 7,5 tys. zł grzywny.
To koniec procesu po wydarzeniach sprzed 10 lat. Rozpatrywana najpierw w Tucholi, a potem w Bydgoszczy sprawa dotyczyła nakłaniania przez Mirosława B. wynajętej szajki do podpalenia domu byłego przewodniczącego Rady Miejskiej w Debrznie Zdzisława Marka. Miało go to przymusić do załatwienia byłemu burmistrzowi pracy po przegranych wyborach z 2014 roku. Sąd nie uniewinnił Mirosława B. od tego czynu, jak chciała obrona, ale uchronił go od odsiadki.
- Mając na uwadze po pierwsze to, że od daty tego czynu upłynęło już ponad 10 lat, czyn był w marcu 2015 roku; po drugie czynu tego nie usiłowano dokonać; po trzecie oskarżony nie był dotychczas, wcześniej karany sądownie, otrzymał karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem w tej samej sprawie, ten okres próby przebiegł pozytywnie.
Małgorzata Lessnau-Sieradzka
Mówiła w uzasadnieniu sędzia Małgorzata Lessnau-Sieradzka.
Jak przyznała, także przepisy nie stały na przeszkodzie, aby kara roku więzienia została zawieszona. Bydgoski sąd podzielił stanowisko adwokata Filipa Redlarskiego, który podkreślał w mowie końcowej, że tucholski sąd popełnił w tej kwestii błąd. Mirosław B. nie stawił się dziś w sądzie. Prokuratura chciała natomiast utrzymania w mocy kary roku bezwzględnego więzienia.
Proces w Tucholi i apelacja w Bydgoszczy dotyczyły jednego z kilku wątków sprawy. Pozostałe w 2020 roku zamknął Sąd Okręgowy w Słupsku. Wydał wówczas prawomocny wyrok wobec Mirosława B. Karą było 20 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 10,5 tys. zł grzywny za nakłanianie do zastraszania Zdzisława Marka oraz nielegalne posiadanie broni i amunicji.
O tej sprawie usłyszysz też w radiu Weekend FM.
Słuchaj w Chojnicach, Człuchowie i Tucholi na 99,30 FM
Kościerzynie na 91,7 FM
Bytowie na 105,8 FM
Miastku na 87,8 FM
Sępólnie Krajeńskim na 92,6 FM
Słuchaj w: