
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUsłyszeli już zarzuty.
Za włamanie do domu letniskowego i zaprószenie w nim ognia odpowie para zatrzymana przez człuchowską policję.
42-letni mężczyzna - do niedawna mieszkaniec Człuchowa oraz jego 40-letnia partnerka włamali się do remontowanego budynku nad jednym z człuchowskich jezior. W piątek (6.06) nieumyślnie doprowadzili do pożaru. Gdy się zorientowali - zabrali swoje rzeczy i uciekli, nie informując służb. Za popełnione przestępstwa grozi im do pięciu lat więzienia. Usłyszeli już zarzuty.
Jak ustalili policjanci, 42- latek i jego 40- letnia partnerka wyrwali deski zabezpieczające okna w tym budynku i weszli do środka. Spędzili tam noc, a następnego dnia rozpalili ogień w kominku. Kobieta w chwili podkładania drewna do ognia zauważyła wydobywający się dym z drewnianego stropu. Próbowała ugasić go wodą, lecz bezskutecznie.
Agnieszka Prorok
Mówi Weekend FM oficer prasowy człuchowskiej policji Agnieszka Prorok.
Budynek spłonął niemal doszczętnie. Z pożarem walczyły dwa zastępy z JRG Człuchów oraz po jednym z OSP Rychnowy i OSP Biskupnica. Jak potwierdza Weekend FM dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Człuchowie Piotr Frankenstein, straty zostały wstępnie oszacowane na 200 tys. zł.
O tej sprawie usłyszysz też w radiu Weekend FM.
Słuchaj w Chojnicach, Człuchowie i Tucholi na 99,30 FM
Kościerzynie na 91,7 FM
Bytowie na 105,8 FM
Miastku na 87,8 FM
Sępólnie Krajeńskim na 92,6 FM
Słuchaj w: