
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSamorząd szacuje, że ministerialne wsparcie sięgnie tym razem niemal pół miliona złotych.
Mieli pieniądze na etap pierwszy, dostaną je też na drugi - gmina Chojnice może spokojnie zrobić kolejny krok w kierunku stworzenia spółdzielni energetycznej. Samorząd szacuje, że ministerialne wsparcie sięgnie tym razem niemal pół miliona złotych.
- Całkowite dofinansowanie, które możemy uzyskać, to znowu 95% minus VAT, ale liczymy w tym momencie, że całkowity koszt projektu wyniesie 495 tys. zł i te pieniądze będziemy wydawać do końca tego roku, czyli najbliższe 6 miesięcy po rejestracji w KRS to tworzenie dokumentacji nowych źródeł energii, które pojawią się w gminie Chojnice i rejestracja już w KOWR i rozpoczęcia funkcjonowania spółdzielni energetycznej.
Janusz Szczepański
Mówi Weekend FM zastępca wójta gminy Chojnice Janusz Szczepański. I dodaje, że zgodnie z koncepcją rozwoju spółdzielni, którą opracowano za pieniądze z pierwszego rozdania, gmina stawia na energię słoneczną i ze źródeł rozproszonych. Ma już takie na swoich budynkach, ale będzie starać się o kolejne, np. w Swornegaciach czy na mającym wkrótce powstać przedszkolu w Charzykowach.
- Myślimy też o kilku niewielkich siłowniach wiatrowych, które mogłyby stanąć na terenie stacji uzdatniania wody - mówi Janusz Szczepański.
Słuchaj w: