
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoKoncert odbędzie się 29 listopada o godz. 18.00.
Wystawa zdjęć Marcina Jarskiego, film Szymona Szwocherta i koncert bydgoskiej Alheny. Organizatorzy festiwalu "Szelesty" w Sępólnie Krajeńskim zapraszają na podsumowanie wrześniowego koncertu i ciąg dalszy rockowego grania. "Szelesty" to festiwal muzyki rockowej i heavymetalowej, który święcił prawdziwe triumfy w Sępólnie w latach 90-tych. Teraz udało się go reaktywować. Na wrześniowym koncercie zagrało między innymi TSA, i - jak mówi organizator imprezy Artur Juhnke - czas na małe podsumowanie:
- Mamy dla was przygotowaną kolejną niespodziankę pod szyldem Szelesty Festival. Będą wspomnienia z tamtych koncertów, będziecie mieli okazję posłuchać, skąd w ogóle pomysł nazwy "szelesty", kto to wymyślił i kiedy, jak wyglądały przygotowania do pierwszych koncertów, które wtedy odbywały się jeszcze w znanym starszym sępolnianom "pedeku", skąd brano sprzęt, jak to wszystko wyglądało od kuchni.
Artur Juhnke
Koncert odbędzie się 29 listopada o godz. 18.00.
To będzie coś dla miłośników mocnego rockowego grania. Do Sępólna Krajeńskiego wracają "Szelesty", i to szybciej niż się wszyscy spodziewali. Już 29 listopada organizatorzy tego festiwalu zapraszają na podsumowanie wrześniowej reaktywacji. O szczegółach z organizatorem "Szelestów" Arturem Juhnke rozmawiał nasz sępoleński reporter Maciej Bór.
Rozmowa z Arturem Juhnke
Z organizatorem "Szelestów" Arturem Juhnke rozmawiał nasz reporter Maciej Bór.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

