
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoSkradziono 25 sadzonek kwiatów.
- Kradzież pelargonii za 200 zł to nie jest duża szkodliwość czynu, ale to nasze wspólne mienie i je szanujmy - mówi Weekend FM miejski ogrodnik Waldemar Spichalski. Chodzi o kradzież 25 świeżonasadzonych kwiatów w gazonach, w centrum Chojnic. Rośliny zostały przywłaszczone pod osłoną nocy, około kilkanaście godzin po nasadzeniach.
Posadziliśmy piękne pelargonie, które wytrzymały jeden dzień po czym ponad 20 sztuk zostało skradzione. Ktoś by powiedział może nie duży koszt, bo w granicach 200 zł, ale to nie chodzi o to jaki koszt, tylko o to, jaką wrażliwość mają nasi mieszkańcy. Jeżeli mógłbym zaapelować - dbajmy o to wszyscy razem i pilnujmy się wzajemnie, a będzie miasto piękne.
Waldemar Spichalski
Komentuje miejski ogrodnik Waldemar Spichalski. Jak ustaliło Weekend FM brakujące w gazonach kwiaty zostały wczoraj (14.06.) uzupełnione. Sprawę przekazano też Straży Miejskiej.
W sprawie zabezpieczono zapisy monitoringu. Obecnie trwa analiza jego treści i identyfikacja sprawcy. Wnosimy jednak by sprawca sam się pojawił w siedzibie straży Miejskiej w Chojnicach na Dworcowej 27. Informuję jednocześnie, iż czyn zagrożony jest karą grzywny do 1 tys. zł albo karą nagany.
Jarosław Piechowski
Mówi komendant Straży Miejskiej Jarosław Piechowski. Sprawa może też trafić przed sąd. Ten natomiast może zobligować złodzieja do wypłaty kolejnych 500 zł oraz do naprawienia szkody. Jak ustaliło Weekend FM do podobnych kradzieży kwiatów dochodziło już. Kilkukrotnie przywłaszczono rośliny przed jednym z przedsiębiorstw przy ul. Cechowej. Strażnicy miejscy ustalają czy czynu dokonała ta sama osoba.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

