
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoZe sztuczną nawierzchnią.
Jest już oświetlone, a teraz ma także sztuczną nawierzchnię. Wczoraj (17.04) w Sępólnie Krajeńskim uroczyście oddano do użytku boisko piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią. Chodzi o boczną płytę stadionu miejskiego, która tym samym stała się jedynym takim pełnowymiarowym boiskiem piłkarskim w całym powiecie sępoleńskim.
- Ja tylko chciałem powiedzieć z naszej strony, ze strony klubu MLKS Krajna, pewnie z pozostałych też, że od dawna zgłaszaliśmy do gminy chęć tego, żeby powstało boisko sztuczne, a to z prostego powodu: dlatego, że w okresie jesiennym, zimowym, wczesnowiosennym drużyny nasze, żeby grać, musiały wyjeżdżać do ościennych miast.
Tomasz Aderjahn
Mówił na otwarciu prezes klubu sportowego Krajna Sępólno Tomasz Aderjahn.
Pierwszy mecz sparingowy na nowej nawierzchni rozegrały drużyny młodzieżowe właśnie Krajny Sępólno i Akademii Piłkarskiej "Mały piłkarz".
- Wcześniej trenowaliśmy na trawie. Warunki nie mogę powiedzieć, nie były złe, ale dzisiaj są wyjątkowo fajne. Na pewno jakość piłkarska, czyli samego treningu nam wzrośnie, ten techniczny aspekt będzie wyciągnięty bardzo.
- A jakość wykonania na pierwszy rzut oka?
- Perfekcyjnie.
Maciej Lipiński
Mówi Weekend FM trener "Małego piłkarza" Maciej Lipiński.
Sztuczna nawierzchnia na bocznej płycie boiska kosztowała 2 miliony 400 tysięcy złotych. Połowa tej kwoty to dofinansowanie pozyskane przez gminę Sępólno z Ministerstwa Sportu.
A w sparingu młodzicy Krajny wygrali z "Małym piłkarzem" 3:2.
Słuchaj w: