
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoWarszawa. Prezydent Ukrainy apeluje o spotkanie rządów polskiego i ukraińskiego na granicy między państwami. Prosi Andrzeja Dudę o "wsparcie tego dialogu". - Pan prezydent jest za tym, żeby przeprowadzić ten dialog. Tylko w ten sposób można ten wielki problem rozwiązać. Problem jest dwustronny i bardzo potężny - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera w "Kropce nad i" w TVN24. Ocenił także, że spotkanie na granicy "nie jest najbezpieczniejsze" i lepiej byłoby się spotkać w Warszawie, Lublinie lub w Rzeszowie.
- Pan prezydent jest za tym, żeby przeprowadzić ten dialog (rozmowy z rolnikami i stroną ukraińską - przyp. red.). Tylko w ten sposób można ten wielki problem rozwiązać. Problem jest dwustronny i bardzo potężny. (...) Nasi rolnicy walczą o swój byt. Naród ukraiński walczy o swój byt. Sytuacja jest obustronnie fatalna, patrząc z tego punktu widzenia, bo determinacja z jednej i z drugiej strony jest olbrzymia, a ten problem po prostu trzeba rozwiązać - mówił prezydencki minister Andrzej Dera.
- Nie ma innej drogi jak rozmowy, dialog i rozwiązania związane z Unią Europejską. Przypomnę, że rolnicy w całej Europie dzisiaj protestują przeciwko temu, co się dzieje z rolnictwem w Unii Europejskiej - dodał.
Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

