
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoW domu były też dzieci.
To partnerka zmarłego 31-latka jest podejrzewana o zabójstwo w Miłocicach w gminie Miastko. Do dramatu doszło wczoraj (01.01) nad ranem. Śledczy mają pierwsze ustalenia w tej sprawie. Prokurator rejonowy w Miastku potwierdza, że przed zabójstwem około godz. 2.00 w nocy policjanci podejmowali interwencję w domu w Miłocicach. Doszło tam wówczas do kłótni pomiędzy partnerami, po której mężczyzna opuścił mieszkanie i udał się do członka rodziny.
Po 3 godzinach wrócił do tego domu i tam doszło do jakiejś kolejnej awantury, w wyniku której został ugodzony dwukrotnie nożem. Ta pani jest zatrzymana, była nietrzeźwa. Zmarły to mieszkaniec Domanicy, partner zatrzymanej, która jest podejrzewana o zabójstwo. Dzisiaj będą wykonywane czynności również z pozostałymi świadkami, w sprawie przesłuchano bardzo dużo świadków, dzisiaj będą kolejni przesłuchiwani. Będzie też przesłuchiwana podejrzana, będą też jej stawiane zarzuty, zapewne dzisiaj jeszcze sformułowany wniosek o areszt.
Michał Krzemianowski
Mówi Weekend FM prokurator rejonowy w Miastku Michał Krzemianowski.
Jak dodaje śledczy, w domu były obecne także dzieci w wieku 8 i 10 lat. Zostały przekazane pod opiekę dziadkom.

Słuchaj w: