
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUzyskanie niezbędnych pozwoleń przeciągnęło się w czasie.
Uzyskanie wszystkich niezbędnych zgód i pozwoleń przeciągnęło się w czasie. Dlatego przedłuża się rewitalizacja parku za Urzędem Miasta w Kościerzynie.
Przypomnijmy, jest to część projektu ochrony miasta przed powodzią. Jednym z elementów tego dużego przedsięwzięcia ma być budowa tzw. kanału ulgi dla rzeki Bibrowej oraz uporządkowanie terenu przy rzece za Urzędem Miasta.
- Wszystko wskazuje jednak na to, że inwestycji nie uda się nawet rozpocząć w tym roku - mówi Weekend FM burmistrz Kościerzyny Michał Majewski:
- Rzeczywiście, mimo, że wyłoniliśmy ponad 2 lata temu wykonawcę na to zadanie, ale czekaliśmy rok czasu na decyzję środowiskową, potem prawie 8 miesięcy na decyzję wodno-prawną z Wód Polskich, na konserwatora zabytków stosunkowo krótko. Teraz po tych wszystkich niezbędnych decyzjach, pozwoleniach, które uzyskaliśmy, złożyliśmy wniosek o pozwolenie na budowę. Cały czas czekamy.
Michał Majewski
Na pozostałe elementy projektu dotyczącego ochrony miasta przed powodzią, takie jak budowa zbiorników retencyjnych, miasto pozyskało unijne dofinansowanie. Ze względu na opóźnienia w rewitalizacji terenu za urzędem, samorząd nie będzie mógł liczyć na tego typu wsparcie.
Władze miasta deklarują jednak, że z zadania nie rezygnują. Albo będą ubiegać się o inne dofinansowanie, albo realizować je stopniowo z własnych środków.

Słuchaj w: