
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoBez punktów został też Start Miastko
W meczu na szczycie IV ligi w ogóle nie było widać, że mierzą się wicelider z liderem. Piłkarze Gryfa Słupsk od pierwszej do ostatniej minuty zdominowali spotkanie rozgrywane w Chojnicach i pokonali rezerwy Chojniczanki aż 5:1. Honorową bramkę w niedzielnym (17.09) spotkaniu zdobył dla gospodarzy Rafał Majtyka. Wykorzystał rzut karny za faul na Jakubie Golińskim.
„Nie patrzeliśmy na to, że grała druga z pierwszą drużyną w tabeli, bo był to pojedynek lidera, który jest bardzo doświadczonym zespołem, z naszą drużyną, która wystąpiła w bardzo odmłodzonym składzie” - mówi Weekend FM trener Chojniczanki II Michał Wirkus.
Oczywiście, absolutnie my tutaj nie szukamy żadnych usprawiedliwień, tylko też wiemy gdzie jest nasze miejsce i gdybyśmy dzisiaj zrobili wszystko w każdym aspekcie piłkarskiego rzemiosła, to na pewno byśmy tutaj w Chojnicach postawili się zespołowi ze Słupska, natomiast dzisiaj zawiodło tak naprawdę wszystko od pierwszej do 90 minuty, dlatego pozostało nam przełknąć tę porażkę.
Michał Wirkus
Punktów nie zdobył również inny czwartoligowiec z naszego regionu. Start Miastko przegrał siódmy mecz z rzędu – tym razem uległ Bałtykowi w Gdyni 0:3.

Słuchaj w: