
Artykuł sponsorowany
W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.
Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:
Zamknij oknoUczniowie i nauczyciele współpracowali z placówkami z Grecji, Portugalii, Malty i Belgii.
Po trzy razy udało się wyjechać do Grecji i Portugalii, a po razie na Maltę i do Belgii. Z placówkami z tych europejskich krajów współpracował Zespół Szkół Społecznych STO im. Jana Nowaka Jeziorańskiego w Człuchowie. Wszystko dzięki programowi Erasmus +. W zakończonym już projekcie „Mission (im)possible – nauczanie projektem szansą na rozwój szkoły” wzięło udział 12 nauczycieli oraz 16 uczniów. Człuchowski „społeczniak” pozyskał na jego realizację ponad 57 tys. euro dofinansowania z Unii Europejskiej.
Chcieliśmy - po pierwsze - wyposażyć nauczycieli w inne metody nauczania. W ten sposób - uatrakcyjnić ofertę edukacyjną szkoły. I potem te nasze nowe metody, nowe podejścia w nauczaniu wykorzystać praktycznie w pracy uczniami, czyli zaproponować im pracę w projekcie międzynarodowym, interdyscyplinarnym.
Aneta Tomasz-Majoch
Mówi Weekend FM koordynatorka projektu Aneta Tomasz-Majoch.
Nauczyciele podróżowali po Europie, żeby obserwować jak pracują ich koledzy po fachu z innych krajów. Z kolei uczniowie współpracowali z rówieśnikami z Belgii nad projektem „My w Europie” – przez pół roku wirtualnie, a następnie w realu. Najpierw grupa z Człuchowa pojechała do Opwijk w Belgii, a potem nastąpiła rewizyta.
Czy po tych półtorarocznych doświadczeniach – nawiązując do tytułu projektu – misja okazała się możliwa czy niemożliwa do realizacji? „Nie ukrywam, że tytuł projektu dawał mi ostatnio wiele do myślenia” - dodaje Weekend FM Aneta Tomasz-Majoch.
Myślałam właśnie czy on nam się udał, czy nie udał? Czy ta misja została spełniona, czy też nie? Jesteśmy na pewno w jej trakcie, bo cały czas się uczymy, cały cza wykorzystujemy to, co już się nauczyliśmy, ale jednocześnie weszliśmy w kolejny projekt. Podtrzymaliśmy ten tytuł, tylko dołączyliśmy jakby podtytuł, że "jesteśmy w zmianie", czyli cały czas przyświeca nam ta misja. Chcemy żeby nam się udało.
Aneta Tomasz Majoch
ZOBACZ BROSZURĘ WYDANĄ NA ZAKOŃCZENIE PROJEKTU

Słuchaj w:

Artykuł sponsorowany

