Jest kolejna odsłona sporu na linii burmistrz Chojnic kontra aktywiści i opozycja. Chodzi o uchwalony już plan miejscowy dla terenu przy ulicy Derdowskiego. Część radnych miejskich oraz członkowie Inicjatywy Mieszkańców Chojnice 2025/2075 dla Ochrony Lasku Miejskiego, Doliny Strugi Jarcewskiej i Jarcewskiej Alei Drzew dopatrują się błędów proceduralnych przy jego uchwalaniu. Podstawą do takich twierdzeń było pismo Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Igora Strzoka. Wynika z niego, że plan miejscowy nie był z nim odpowiednio konsultowany. Brak konsultacji ma skutkować zapisami, które nie chronią zabytkowej panoramy miasta. Aktywiści zwrócili się do burmistrza na czwartkowej (27.07) konferencji prasowej o ponowne uchwalenie planu miejscowego dla terenu przy Derdowskiego:

Mówi członkini inicjatywy mieszkańców Monika Szczukowska.

Burmistrz Chojnic na antenie Radia Weekend FM zapewnił, że miasto ma wszystkie uzgodnienia, a konserwator zabytków w piśmie pomylił daty i plany miejscowe. Wyjaśniał to również podczas wczorajszej (31.07) sesji Rady Miejskiej. Arseniusz Finster jest pewny swego, a oponentom proponuje oddanie sprawy do sądu.

Mówi burmistrz Chojnic Arseniusz Finster. Włodarz na sesji zawnioskował nawet do komisji rewizyjnej, aby skontrolowała proces tworzenia i uchwalania wspomnianego planu. Wcześniej nad planem miejscowym pochylił się wojewoda, który nie dopatrzył się uchybień.

Zobacz również:

• piątek, 28 lipca 2023 14:44

Chojnice

Czy plan miejscowy dla ulicy Derdowskiego w Chojnicach nie był uzgodniony z konserwatorem zabytków?