W związku z wejściem w życie 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych (RODO) zmieniamy naszą Politykę Prywatności i Regulamin Portalu.

Prosimy o zapoznanie się ze zmianami. Więcej informacji na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz tutaj:

Zamknij okno
Zamknij okno  X

Radio Weekend

Słuchaj on-line:

Słuchaj Radia Weekend

Teraz Gramy (graliśmy wcześniej):

.

.

Na antenie:

.

.

Napisz do nas:

  • czwartek, 2 lutego 2023 8:47

Człuchów

Są pierwsze zeznania w procesie właścicielki zabitych psów z Polnicy. Kobiecie grozi do trzech lat więzienia

Świadek opisał w człuchowskim sądzie, jak jej sąsiad uśmiercił dziewięć szczeniąt.

Są pierwsze zeznania w procesie właścicielki zabitych psów z Polnicy. Kobiecie grozi do trzech lat więzienia

fot. Wojciech Piepiorka

Przed Sądem Rejonowym w Człuchowie rozpoczęło się przesłuchiwanie świadków w procesie mieszkanki Polnicy, w gminie Człuchów, oskarżonej o nakłanianie do zabicia 9 szczeniąt. Psy w kwietniu 2020 roku miał uśmiercić i zakopać jej sąsiad, natomiast nie doczekał wyroku, bo zmarł półtora roku później. Właścicielka psów stanęła jednak przed sądem. Kobiecie grozi do trzech lat więzienia.

W czasie wczorajszej (1.02.) rozprawy zeznawała jej sąsiadka, której córka nagrała całe zdarzenie smartfonem i zaalarmowała policję. Matka dziewczyny nie była w stanie patrzeć na całe zdarzenie, ale jego przebieg znała z filmu zarejestrowanego przez córkę.

"Po wszystkim wytarł nos i poszedł do właścicielki psów. Tak jakby nic się nie stało" - zeznawała.

- On wchodził do szopy i z szopy wychodził, brał w garść dwa czy trzy, zależy, jak mu się udało, rzucał je na ziemię i szpadlem po prostu uderzał. Nieraz uderzał dwa razy, nieraz trzy, nieraz raz. A jeżeli widział, że się jeszcze rusza, to jeszcze poprawiał.

świadek

Zdaniem kobiety, psy były żywotne, ruszały się, piszczały, co zaprzeczałoby tłumaczeniom oskarżonej kobiety.

Ta zeznała poprzednio, że poprosiła sąsiada o pomoc, bo należąca do niej suka zaczęła odrzucać szczenięta i wynosić konające psy z budy.

Jak wiecie z Weekend FM, właścicielka psów przyznała się do winy i chciała dobrowolnie poddać się karze. Jednak prokurator nie zgodził się na grzywnę i nawiązkę pieniężną na organizacje pomagające zwierzętom. Chciał dla kobiety bezwzględnego więzienia i dlatego proces ruszył normalnym trybem. Kolejna rozprawa odbędzie się za miesiąc.

Zobacz także:


Są pierwsze zeznania w procesie właścicielki zabitych psów z Polnicy. Kobiecie grozi do trzech lat więzienia
Wszelkie materiały (w szczególności informacje lokalne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zabronione jest bez zgody Redakcji Radia Weekend FM/portalu weekendfm.pl wyrażonej na piśmie pod rygorem nieważności: kopiowanie, rozpowszechnianie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie w całości lub we fragmentach informacji, danych, materiałów lub innych treści poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym.

Podcasty Weekend FM

Kafelek audycji: Opowiem Ci historię
Kafelek audycji: Twoje zdrowie
Kafelek audycji: Weekend w lesie
Kafelek audycji: Sportowy Weekend w Weekend FM
Kafelek audycji: Weekend w ogrodzie

Sport:

Ostatnio dodane artykuły:

Copyright © 2001-2024 Radio Weekend, PETRUS Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, Korzystanie z portalu oznacza akceptację regulaminu - polityki prywatności - polityki plików cookies
Powiadomienie o plikach cookie Strona korzysta z plików cookies do celów statystycznych. Korzystając z naszych stron bez zmiany ustawień przeglądarki będą one zapisane w pamięci urządzenia, więcej informacji na temat zarządzania plikami cookies znajdziesz w Polityce prywatności. zamknij